UŻYTKOWNICY ON-LINE 

lekkoatletyka_dla_kazdego_logo

ARCHIWUM
styczeń 2025
P W Ś C P S N
 12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031  

Anna Rogowska uległa wypadkowi podczas treningu. Jej występ w halowych mistrzostwach świata w Sopocie stoi pod znakiem zapytania.

Była mistrzyni świata w skoku o tyczce (2009), halowa mistrzyni Europy (2011) Anna Rogowska miała niebezpieczny upadek podczas treningu w hali COS w Spale. W trakcie wykonywania ćwiczeń specjalistycznych uderzyła się mocno w głowę.

Z natychmiastową pomocą pospieszyli jej mąż i trener zarazem Jacek Torliński oraz fizykoterapeuta PZLA Romuald Giegiel. Rekordzistkę Polski przewieziono do szpitala w Tomaszowie Maz., a następnie do Uniwersyteckiego Szpitala Neurologicznego im. Norberta Barlickiego w Łodzi.

O wypadku żony i jego następstwach tak wypowiada się Torliński. – Ania spadła z drążka w trakcie ćwiczeń gimnastycznych. I to spadła głową na ziemię. Pierwsza diagnoza wskazywała na pęknięcie czaszki. Sytuacja wyglądała dosyć poważnie, ale jest zdecydowanie lepiej niż się wydawało. Jesteśmy dobrej myśli. Wszystko zależy od lekarzy, sprawa jest świeża, więc sami nie możemy podejmować wszystkich decyzji, ale nie bierzemy pod uwagę, że Ania nie będzie startowała w hali, a mówimy przede wszystkim o mistrzostwach świata w Sopocie. Ania wraca we wtorek do domu, potrzebuje trochę odpoczynku, a później planujemy powrót do Spały i treningów – dodaje z nadzieją.

Tak optymistycznych wieści nie ma jednak prof. Piotr Kuna. – Potwierdzam, że pacjentka trafiła do naszego szpitala z urazem i złamaniami kości czaszki. Jej stan jest stabilny. Kobieta pozostaje w trakcie badań – wyjaśnia dyrektor łódzkiej placówki.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że tyczkarka doznała złamania kości potylicznej i pęknięcia piramidy kości skroniowej. Skutki tak ciężkich urazów oznaczają najprawdopodobniej wyłączenie z treningu w okresie zimowym, a być może w skali całego roku, bo leczenie i rehabilitacja potrwają zapewne długo. Tymczasem halowe mistrzostwa globu w sopockiej Ergo Arenie odbędą się już 7-9 marca 2014. Zawodniczka SKLA Sopot była kandydatką do medalu. Teraz sytuacja radykalnie się zmieniła. Ewentualna absencja Rogowskiej byłaby niepowetowaną stratą. Tym bardziej że zawsze świetnie skakała pod dachem, zdobywając aż 6 medali halowych MŚ i ME. Również absolutny rekord Polski (4,85 m) ustanowiła w hali.

źródło: www.przegladsportowy.pl